Burze piaskowe to rzadkość nad terytorium Polski i naszego regionu. Zdarzało się, że ciepłe fronty atmosferyczne znad Afryki i silne wiatry przyganiały żółty piasek nad nasz kraj. Jak podkreśliłem były to jednak wyjątkowe zjawiska atmosferyczne w naszej strefie klimatycznej. Cóż, czasy się zmieniają i zjawisko to możemy częściej oglądać w kraju i naszej okolicy. Jadąc dziś samochodem do Mogilna obserwowałem jak silny wiatr tworzy burze piaskowe. Tumany piasku zasłaniały błękitne niebo, stwarzając ponury widok. Na drodze powstawały zamiecie nie śniegu, do czego byliśmy przyzwyczajeni, ale piasku wymieszanego z nawozami . Ten drobny piasek przenika do samochodu, naszych domostw i naszych płuc. Zjawisko burz piaskowych i trąb powietrznych to początek tak wyśmiewanych przez wielu zmian klimatu. Tak, zmian klimatu , którym wielki udziałowcem jest człowiek i jego bezwzględne niszczenie środowiska przyrodniczego.
By powstała burza piaskowa muszą zostać spełnione pewne warunki. Pierwszy, najważniejszy z nich to osuszenie terenu, niskie opady atmosferyczne i oczywiście wiatr. W naszej okolicy są one spełnione. Pogranicze Wielkopolski i Kujaw to region ubogi w opady atmosferyczne i osuszany od kilkudziesięciu lat przez kopalnie odkrywkowe KWB Konin. Jeśli kopalnie odkrywkowe odpompowały w okresie swej działalność około 5 miliardów m3 wody, to czego możemy się spodziewać? Stepowienie Wielkopolski i Kujaw można spowolnić ,ale nie powstrzymać, gdyż zniszczenia są moim zdaniem nieodwracalne. Wielkoobszarowe rolnictwo spowodowało wycięcie zarośli i zadrzewień śródpolnych oraz zniszczenie tysięcy małych oczek wodnych. Otwarte przestrzenie i oddrzewienia potęgują przemieszczanie się burz piaskowych i erozję gleby.
Zdjęcia wykonanał Józef Drzazgowski 13.04.2015 w okolicach Gębic (pow. mogileński).
