Stowarzyszenie Eko - Przyjezierze




POKOJOWY PROTEST NAD WYSCHNIĘTĄ RZEKĄ NOTEĆ W MIEJSCOWOŚCI NYKIEL


POKOJOWY PROTEST NAD WYSCHNIĘTĄ RZEKĄ NOTEĆ  W MIEJSCOWOŚCI NYKIEL

Pomimo negatywnej decyzji z dnia 10 marca 2017 roku jaką wydała RDOŚ w Poznaniu dla planowanej budowy kopalni węgla brunatnego Ościsłowo, został zorganizowany  25 marca happening nad wyschniętym korytem rzeki Noteć w miejscowości Nykiel w gminie Wierzbinek.

Jest to miejsce szczególne, bo tam jeszcze niedawno płynęła rzeka Noteć. Płynęła, bo już po niej nie ma śladu.

 

W tym momencie naturalnie nasuwa się pytanie: co się stało, że szósta rzeka pod względem wielkości w Polsce znika? Jaka jest tego przyczyna? Odpowiedź to odkrywkowe wydobywanie węgla brunatnego. Rzeka Noteć wpływając na tereny odkrywek gwałtownie traci wodę. Obecnie eksploatowana odkrywka Tomisławice, by wydobyć ten jakże archaiczny nośnik energii, jakim jest węgiel brunatny musi osuszyć teren na powierzchni jak i wody głębinowe.

 Druga sprawa to nieczynna odkrywka Lubstów, która w tej chwil jest naturalną pompą ssącą wody powierzchniowe do wyrobiska. Tak wygląda rekultywacja w wykonaniu inwestora, to się nazywa rekultywacja wodna...

 

Oczywiście rzeka nie jest oddzielnym, niezależnym bytem, ale stanowi element ekosystemu, dla którego jej zniknięcie musi oznaczać duże zmiany. Obumarły tysiące drzew, których szkielety posępnie stoją i są świadectwem barbarzyństwa wobec przyrody. Zginęły setki roślin, zwierząt, gadów i płazów, gdyż ich środowisko zostało zniszczone. Skutki to też zapadliska i osiadanie torfowisk, łąk i osuszenie tysięcy hektarów ziemi uprawnej .

Czy te wymienione (nie wszystkie) negatywne oddziaływania są warte tej katastrofy ekologicznej na pograniczu Wielkopolski i Kujaw?

 

Nasze Stowarzyszenie od kilkunastu lat alarmuje, że era węgla, a w szczególności węgla brunatnego, już dawno powinna przeminąć dla dobra polskiej racji stanu i dla dobra przyszłych pokoleń, którym przyjdzie żyć po nas.

 

Pokojowy happening, pomimo niesprzyjającej pogody zgromadził około 250 osób, które utworzyły łańcuch ludzi łączący wyschniętą rzekę z wyrobiskiem odkrywki Lubstów. Na polu ułożono napis ''Odkrywka Kradnie Nam Wodę!''

 

W tym miejscu chciał bym podziękować wszystkim uczestnikom, którzy przybyli, by wesprzeć nas i nasz krzyk w obronie najważniejszych rzeczy w życiu człowieka - WODY, bez której nie ma życia na ziemi.

Czego potrzebujemy, by żyć? Wody, żywności, czystego powietrza i energii.

Zadam więc na koniec pytanie: Bez czego możemy żyć? Mamy wiele alternatyw, by wytwarzać energię elektryczną. Woda nie ma zamiennika, więc ją chronimy i dbajmy, by jej nam nigdy nie zabrakło.

 

Jednocześnie raz jeszcze serdecznie zapraszam wszystkich zainteresowanaych do poświęcenia chwili i obejrzenia w poniedziałek transmisji na żywo z konferencji pt. "Konsekwencje społeczno-gospodarcze dla gmin objętych planami budowy odkrywki Ościsłowo". W planie prezentacje niezależnych ekspertów oraz reprezentacja inwestora z ZE PAK S.A.

https://www.youtube.com/watch?v=R4QgM9Viq1w

 

Józef Drzazgowski



⇑   Do góry strony

Projekt i wykonanie: nonomedia.pl