Stowarzyszenie Eko - Przyjezierze




Protest w Warszawie - 10 maja 2016


Protest w Warszawie - 10 maja 2016

  Po raz kolejny mieszkańcy Ziemi Mogileńskiej i sympatycy naszej sprawy nie zawiedli, i w dniu 10 maja 2016 roku pojechali do Warszawy. Cieszę się ,że jest grupa, na którą zawsze można liczyć.- podkreśla prezes Eko-Przyjezierza, Józef Drzazgowski. Czym spowodowany był kolejny wyjazd do stolicy? Miesiąc maj to działania prowadzone jednocześnie na całym świecie , w celu pokazania sprzeciwu organizacji lokalnych i międzynarodowych wobec paliw kopalnych.

Chcieliśmy jeszcze raz podkreślić ,że nie zgadzamy się, by na terenach Wielkopolski, Kujaw , Dolnego Śląska czy województwa Lubuskiego powstawały nowe kopalnie odkrywkowe węgla brunatnego. 

Zgromadzenie publiczne ,w którym udział brało około 300 osób, rozpoczęło się przed siedzibą Nationale-Nederlanden. Jest to największy w Polsce fundusz emerytalny – NN OFE. Dlaczego właśnie tam? Ten fundusz posiada około 10 % akcji spółki  ZE PAK i w ten sposób wspiera z naszych pieniędzy przeznaczonych na emerytury brudną energetykę z węgla brunatnego. Nasze działania pokazały ,że nie zgadzamy się ,by pieniądze z NN OFE wspierały budowę nowych kopalni węgla brunatnego.  Należy odciąć pępowinę finansową OFE wspierającą ZE PAK.

Nasi przedstawiciele zostali przyjęci przez Prezesów Nationale-Nederlanden i pokazali ,że inwestowanie w ZE PAK to strata wizerunku funduszu w oczach przyszłych emerytów.

Jak nam wiadomo rośnie liczba instytucji które pozbywają się aktywów węglowych. Według ostatnich danych jest ich już ponad 500. .

Nasza demonstracja miała pokazać NN ,by wycofał udziały z ZE PAK i nie wspierał upadającego kolosa, zamiast tego zaczęła chronić klimat i nasze emerytury.  Karygodne jest ,by kosztem środowiska i zdrowia tysięcy ludzi fundusz próbował osiągnąć zyski. Był to pierwszy w Polsce protest przed prywatną instytucją finansową .

Następnie z ulicy Topielowej ,gdzie znajduje się Nationale-Nederlanden, ulicami stolicy ruszył marsz zorganizowanej grupy w kierunku Ministerstwa Rozwoju, gdzie zostaliśmy przyjęci przez przedstawicieli Ministerstwa Energii. Nasze postulaty zostały wysłuchane przez władze.

Kolejnym przystankiem było Ministerstwo Rolnictwa, gdzie już czekała na nas delegacja i zaprosiła nas na rozmowy. Był to bezprecedensowy przypadek, gdy chyba po raz pierwszy nie krytykowano obecnego ministra, tylko skandowano hasło: „ Dziękujemy Panie Ministrze!”

Dlaczego? Minister Jurgiel nie wyraził zgody na odrolnienie ziemi 2 i 3 klasy pod odkrywkę Ościsłowo. W pełni zgadzamy się z tą decyzja.

Następnego dnia, tj. 11 maja, uczestniczyliśmy w posiedzeniu sejmowego zespołu ds. energetyki. Naszą grupę reprezentowali: dr Michłl Wilczynski - były główny geolog kraju, Sylwia Maćkowiak-Stowarzyszenie „Nasz Dom” z południowej Wielkopolski,  Tomasz Waśniewski -prezes fundacji „Rozwój tak, odkrywki nie” i Józef Drzazgowski- Stowarzyszenie Ekologiczne „Eko-Przyjezierze”.

Wygłoszone przez nas argumenty nie były miodem dla uszu dla lobbystów i koncernów energetyczno-węglowych. Rząd reprezentował pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.



⇑   Do góry strony

Projekt i wykonanie: nonomedia.pl