W dniu 20 lutego 2017 roku w sali konferencyjnej oo. Filipinów opodal Bazyliki pw. Niepokalanego poczęcia NMP i Św. Filipa Neri na Świętej Górce (pow. gostyński) z inicjatywy Posła Jana Mosińskiego oraz sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Jana Dziedziczaka, a także Starosty Gostyńskiego Roberta Marcinkowskiego odbyła się konferencja poświęcona zagrożeniom dla Wielkopolski południowej pomysłami budowy kopalni węgla brunatnego. Pośród zaproszonych instytucji i organizacji było także nasze Stowarzyszenie Ekologiczne Eko-Przyjezierze. Jako Stowarzyszenie byliśmy reprezentowani przez: Józefa Drzazgowskiego, Michała Kupczyka, Jana Szarka i Heliodora Rucińskiego.
Tematem przewodnim konferencji było „Złoże węgla brunatnego Oczkowice – właściwe rozpoznanie hydrologiczne i inne uwarunkowania”. Sala mieszcząca około 500 osób była wypełniona do ostatniego miejsca. W większości byli to ludzie związani z rolnictwem i przetwórstwem rolno-spożywczym Wielkopolski południowej.
Konferencje otworzył Poseł Mosiński jeden z organizatorów spotkania wraz z posłem Janem Dziedziczakiem, którzy krótko przedstawili tematykę konferencji i powitali zaproszonych prelegentów i słuchaczy. W następnej kolejności głos zabrali gospodarze tych ziem – Starosta Gostyński Robert Marcinkowski i Starosta Rawicki Adam Sperzyński.
Głównymi prelegentami oraz osobami zbierającymi głos w panelu dyskusyjnym byli:
W konferencji brał również udział Wiceminister Środowiska Mariusz Gajda. Po wysłuchaniu argumentów przeciwnych eksploatacji węgla brunatnego, które padły zarówno w wystąpieniach ekspertów, jak i przedstawicieli społeczeństwa, Pan Minister wyraził stanowczy pogląd, że kopalnie odkrywkowe w Wielkopolsce to zło. Przedstawił jednocześnie alternatywę dla węgla brunatnego, która nie zniszczy środowiska i miejsc pracy, ale stworzone będą nowe miejsca pracy.
Z kolei z ust Sekretarza Stanu w MSZ, a jednocześnie Posła Ziemi Gostyńskiej Jana Dziedziczaka padły również znamienne słowa, że „dopóki będzie Rząd Prawa i Sprawiedliwości na pewno kopalnia w południowej Wielkopolsce nie powstanie”.
Osobiście miałem też możliwość wystąpienia z prelekcją o skutkach oddziaływania kopalni odkrywkowych na człowieka i środowisko. W tym miejscu muszę podkreślić, że nie pierwszy raz gościłem w południowej części Wielkopolski. Zawsze z wielką ochotą jadę w tamte strony. Region ten i jego mieszkańcy to wzór dbałości o swoją ziemię i heroiczną jej obronę przed jej nieodwracalnym zniszczeniem.
Padło wiele słów obietnic i zapewnień; czekamy na ich spełnienie. Pierwszym testem rzeczywistych intencji i chęci działania czynników decyzyjnych może być spotkanie z Głównym Geologiem Kraju prof. dr hab. Mariuszem Orion-Jędryskiem. Nasza koalicja zawsze była i jest otwarta i gotowa do rozmów na najwyższych szczeblach. Nasi eksperci są gotowi do rozwiązywania skomplikowanych spraw.
Na zakończenie przytoczę fragment wypowiedzi kobiety instytucji Sylwii Maćkowiak: „nie może być tak, że złoże Oczkowice zostanie wpisane do rejestru złóż strategicznych lub zostanie ustanowiona ochrona złoża. Byłoby to niecelowe skoro nikt tej kopalni nie chce”.
Józef Drzazgowski